Czy rodzic może żądać alimentów od swojego pełnoletniego dziecka?

Zgodnie z treścią art. 128 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego obowiązek dostarczania środków utrzymania obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo.

Rodzic jest krewnym w linii prostej, zatem przysługuje mu uprawnienie do żądania alimentów od dziecka. Jednak uprawnienie takie aktualizuje się dopiero w sytuacji, gdy znajdzie się on w stanie niedostatku. Pojęcie to nie jest definiowane przez ustawodawcę, ale przyjmuje się, że osoba znajdująca się w niedostatku to taka osoba, która nie potrafi (mimo podejmowanych starań) zaspokoić samodzielnie swoich podstawowych potrzeb życiowych w całości lub w części, koniecznych do życia na skromnym i podstawowym poziomie. Przyczyną niedostatku muszą być przy tym okoliczności niezależne od woli ubiegającego się o alimenty.

Jednak samo wykazanie stanu niedostatku w wielu sytuacjach może okazać się niewystarczające. Jak bowiem wskazuje art. 1441 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zobowiązany może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Sąd Najwyższy w Uchwale z dnia 16 grudnia 1987 r., III CZP 91/86, wskazał:

W razie rażąco niewłaściwego postępowania osoby uprawnionej do alimentów, budzącego powszechną dezaprobatę, dopuszczalne jest oddalenie powództwa w całości lub części ze względu na zasady współżycia społecznego.

Nie sposób określić katalog zachowań, które byłyby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, jednak mogą to być między innymi takie sytuacje, w których rodzic zaniedbywał swoje obowiązki rodzicielskie względem dziecka w czasie gdy było ono niepełnoletnie, skrajnie niewłaściwe i powtarzające się zachowanie w stosunku do dziecka (np. bezpodstawne szykanowanie, obrażanie, nadużywanie zaufania), popadnięcie przez rodzica w niedostatek z własnej winy.

Kolejną kwestią, o której należy pamiętać, to kolejność osób zobowiązanych do alimentacji. Zgodnie z art. 130 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego obowiązek jednego małżonka do dostarczania środków utrzymania drugiemu małżonkowi po rozwiązaniu lub unieważnieniu małżeństwa albo po orzeczeniu separacji wyprzeda obowiązek alimentacyjny krewnych tego małżonka.

Oznacza to, że pierwszą osobą zobowiązaną do alimentacji jest małżonek rodzica, i dopiero gdy uzyskanie od niego alimentów okaże się niemożliwe (np. z uwagi na jego złą sytuację finansową), zobowiązanym do alimentacji będzie dziecko.

Należy przy tym pamiętać, że małżonek, który został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia nie może żądać alimentów od byłego małżonka i w takiej sytuacji zobowiązanym do alimentacji w pierwszej kolejności będzie dziecko.

Ostatnią okolicznością, która ma znaczenie przy ustalaniu obowiązku alimentacyjnego są możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego. Jeśli zatem rodzic wykaże, że znajduje się w stanie niedostatku, żądanie alimentów będzie zgodne z zasadami współżycia społecznego oraz dziecko będzie zobowiązane do alimentacji, to należy także ustalić, czy dziecko posiada takie środki finansowe, które pozwalają mu łożyć alimenty. Chodzi tutaj o obiektywną możliwość płacenia alimentów, co w sposób uproszczony można opisać w ten sposób: jeśli suma wydatków jest niższa niż suma dochodów, to dziecko posiada możliwości zarobkowe umożliwiające mu łożenie na rzecz rodzica.

Reasumując, rodzic może żądać alimentów od pełnoletniego dziecka, jednak uzyskanie korzystnego dla rodzica rozstrzygnięcia przed Sądem może być bardzo trudne, z uwagi na konieczność udowodnienia i wykazania wielu kwestii opisanych powyżej, które mogą być różnie interpretowane.